Kupiłam nieświeże drożdże, pol kilo. Nie chciano mi ich wymienić - Walewska
Wyjaśnienie kierowniczki: Klientka przedstawiła do reklamacji drożdże kupione rzekomo w naszym sklepie 3 dni temu. Tymczasem były one zapakowane w prawdziwy papier pakowy, którego to papieru sklep nie posiada od pół roku - a więc drożdże nie nasze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz