niedziela, 14 czerwca 2009

Jacek Kaczmarski "Nasza klasa"



Tekst piosenki:

Co się stało z naszą klasą
Pyta Adam w Tel-Avivie
Ciężko sprostać takim czasom
Ciężko w ogóle żyć uczciwie
Co się stało z naszą klasą
Wojtek w Szwecji w porno-klubie
Pisze: dobrze mi tu płacą
Za to, co i tak wszak lubię (x2)

Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie
Bo tam mają perspektywy
Staszek w Stanach sobie radzi
Paweł do Paryża przywykł
Gośka z Przemkiem ledwie przędą
W maju będzie trzeci bachor
Próżno skarżą się urzędom
Że też chcieliby na zachód (x2)

Za to Magda jest w Madrycie
I wychodzi za Hiszpana
Maciek w grudniu stracił życie
Gdy chodzili po mieszkaniach
Janusz, ten co zawiść budził
Że go każda fala niesie
Jest chirurgiem - leczy ludzi
Ale brat mu się powiesił (x2)

Marek siedzi za odmowę
Bo nie strzelał do Michała
A ja piszę ich histroię –
I to już jest klasa cała
Jeszcze Filip - fizyk w Moskwie
Dziś nagrody różne zbiera
Jeździ kiedy chce do Polski
Był przyjęty przez premiera (x2)

Odnalazłem klasę całą
Na wygnaniu, w kraju, w grobie
Ale coś się pozmieniało
Każdy sobie żywot skrobie
Odnalazłem całą klasę
Wyrośniętą i dojrzałą
Rozdrapałem młodość naszą
Lecz za bardzo nie bolało (x2)

Już nie chłopcy, lecz mężczyźni
Już kobiety, nie dziewczyny
Młodość szybko się zabliźni
Nie ma w tym niczyjej winy
Wszyscy są odpowiedzialni
Wszyscy mają w życiu cele
Wszyscy w miarę są normalni
Ale przecież to niewiele (x2)

Nie wiem sam, co mi się marzy
Jaka z gwiazd nade mną świeci
Gdy wśród tych nieobcych twarzy
Szukam ciągle twarzy dzieci
Czemu wciąż przez ramię zerkam
Choć nie woła nikt: kolego
Że ktoś ze mną zagra w berka
Lub przynajmniej w chowanego

Własne pędy, własne liście
Zapuszczamy każdy sobie
I korzenie oczywiście
Na wygnaniu, w kraju, w grobie
W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu
Na stracenie, w prawo, w lewo
Kto pamięta, że to w końcu
Jedno i to samo drzewo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz